wtorek, 17 stycznia 2012

Can anybody help..?

Maaaam dooooość..
Proszę niech ktoś mi powie, że potrafi przemawiać rodzicom do rozumu. Na prawdę nie wiem już jak uświadomić mojej mamie, że mam 16 lat a nie 10. Wszyscy naokoło chodzą nonstop na imprezy, wracają póóóóźno do domu, śpią u znajomych.. A ja? Ja jak zwykle nie. Do domu wracam o 20 jeśli nie wcześniej, o spanie u przyjaciółki muszę błagać 2 tygodnie wcześniej co i tak zazwyczaj kończy się odmową. Dzień w dzień mama czepia się o to ile czasu spędzam przed komputerem i każe wyłączać mi go o 21. No i oczywiście odkurzam, myję okna, lustra, wycieram kurze, zmywam naczynia, wynoszę śmieci, zajmuję się młodszym bratem jeśli mnie o to poprosi, latem pomagam jej w sprzątaniu pokoi na wynajem. Jasne, że czasem pojęczę, że mi się nie chcę no ale kto tego nie robi? Moje oceny też wcale najgorsze nie są. Dostałam się do najlepszego ponoć liceum w mieście z 153 punktami do rekrutacji. No ale co tam.. i tak jestem leniem i nic nie robię. Jestem tylko pasożytem nawet jeśli nie chcę jeść. Ostatnio usłyszałam, że jestem beznadziejną córką właściwie za to, że nie chciałam nic jeść. Ja po prostu ostatnio nie jestem głodna, bo co mam niby robić z tą energią, którą dostarcza mi jedzenie skoro od nowego roku jeszcze ani razu nigdzie nie wyszłam? Wg lekarzy normalnie powinnam iść do szkoły już w poprzedni poniedziałek, ale moja mama twierdzi, że ja się przeziębię i ojej, ojej dostanę katar a przecież dopiero co zrósł mi się nos. Bez przesady. I tak nonstop mam katar, bo jestem alergiczką i jakoś sobie z tym radzę. Dobrze wiem, że to tylko kolejny pretekst, żeby trzymać mnie w domu.. Pomocyyy.. Nie wiem już co robić, żeby robić wreszcie to co chcę a nie tylko to co muszę..

4 komentarze:

  1. Nie jest dodatkowy. Obowiązkowy, będę z niego zdawać maturę.;) Poza tym lubię angielski:) Tylko nauczycielki niekoniecznie:P Ale przeżyję to;) Co mnie nie zabije to mnie wzmocni;) A na pewno mdłości nie są od delicji, mam je już od ok 3tyg.;) Nie są częste, także luzik.

    Ja mam bardzo dobry kontakt z Mamą, nie wiem co Ci poradzić. Może bądź po prostu prze milutka z rodziców?:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Obserwuje takze! :) A rodzice w pewnym wieku przestaja pamietac, ze nie mamy juz 10 lat ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten sam przypadek co u mnie , tylko jeśli ja już wybłagam nocowanie to dzwoni do obojga rodziców koleżanki -,- Z imprezami też cienko ,chociaż wie że nigdy w życiu nie wzięłam krzty alkoholu do ust ,nienawidze palaczy to i tak nie moge iść nawet na pare godzin ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. nadopiekuńczość rodziców jest okropna, ja zazwyczaj pytam się dlaczego nie mogę iść, czy mi ufa itp, następnie meczę moja mamę i męczę argumentami za aż ustąpi ;p
    ciesz się, że masz 16 lat a nie np 14 czy 12 a tak 2 lata i pełnoletność :)

    OdpowiedzUsuń